piątek, 26 czerwca 2015

Torcik ptysiowy z malinami i truskawkami

Pyszny torcik z ciasta ptysiowego, nadziany masą śmietankowo-mascarpone z truskawkami i malinami. Pyszności <3 Przepis na ciasto ptysiowe znalazłam na stronie 'Ósmy kolor tęczy', nadzienie to moja inwencja twórcza ;) Zapraszam do przygotowań!


Składniki na ciasto:

375 ml wody
75 g masła
szczypta soli
180 g mąki tortowej
1 łyżeczka cukru
6 jajek

Składniki na nadzienie:

500 ml śmietanki 30%, mocno schłodzonej
szczypta soli
200 g mascarpone
2 łyżki cukru pudru
150 g truskawek
80 g malin

Dodatkowo:

cukier puder do ozdoby
kilka malin
kilka truskawek

CZAS PRZYGOTOWANIA: 80 MIN
POZIOM TRUDNOŚCI: ŚREDNI

1. W dużym garnku umieszczamy wodę, masło i szczyptę soli. Podgrzewamy, aż masło się rozpuści i doprowadzamy do wrzenia. Zdejmujemy z ognia, zdecydowanym ruchem dodajemy mąkę i szybko ucieramy do połączenia składników. Wstawiamy z powrotem na ogniu i intensywnie mieszamy, aż ciasto stanie się błyszczące i będzie odchodzić od ścianek garnka. Odstawiamy do całkowitego ostygnięcia.

2. Do ostygniętego ciasta dodajemy cukier, a następnie stopniowo dodajemy po 1 jajku, cały czas mieszając, aż do uzyskania jednolitej masy. W tym celu możemy się wspomóc mikserem :) 

3. Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni Celsjusza. Na trzech kawałkach papieru do pieczenia rysujemy kręgi o średnicy 20 cm. Ciasto przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy w narysowane kręgi - dwa pełne i jeden z dziurką, jak na zdjęciu poniżej. Wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 25 minut. Wyciągamy i odstawiamy do całkowitego ostygnięcia.


4. Śmietankę ubijamy ze szczyptą soli na prawie sztywną pianę, a następnie stopniowo dodajemy mascarpone i cukier puder. Truskawki kroimy na ćwiartki, maliny na połówki - owoce wrzucamy do masy i delikatnie mieszamy.

5. Na jeden pełny ptysiowy blat wykładamy połowę masy, kładziemy drugi pełny blat, wykładamy resztę masy, przykrywamy blatem z dziurką. Całość dekorujemy cukrem pudrem i owocami. Smacznego! :)



1 komentarz:

Będzie mi niezmiernie miło, jeśli pozostawisz komentarz. Podziel się swoją opinią, uwagą, radą, lub po prostu pozostaw po sobie ślad :) Jeżeli przygotowałeś potrawę z tego przepisu, prześlij mi zdjęcie na adres dagooshya@gmail.com, a ja je udostępnię :) Dagmara Osowska

To też może Cię zainteresować: