Jeden z moich ulubionych deserów - ptysiowe ciasto i maślano-budyniowy krem. Przepis pochodzi z magazynu 'Moje Gotowanie'. Zapraszam do pieczenia!
Składniki na ciasto:
100 g masła
1 szklanka wody
szczypta soli
160 g mąki pszennej
7 jajek
1/2 torebki proszku do pieczenia (ok. 9g)
Składniki na krem:
1 l mleka
2 jajka
4 żółtka
2 opakowania cukru waniliowego
2 opakowania budyniu
600 g masła (3 kostki)
400 g cukru pudru
Opcjonalnie:
cukier puder do posypania
CZAS PRZYGOTOWANIA: 100 MIN
POZIOM TRUDNOŚCI: ŚREDNI
CIASTO: W garnku umieszczamy szklankę wody i 100 g masła. Podgrzewamy aż do całkowitego rozpuszczenia masła. Dodajemy szczyptę soli. Zdecydowanym ruchem wsypujemy mąkę i energicznie mieszamy drewnianą łyżką, aż ciasto będzie błyszczące i odejdzie od ścianek garnka. Odstawiamy do ostygnięcia. Następnie dodajemy stopniowo jajka i proszek do pieczenia i dokładnie mieszamy. Połowę ciasta przekładamy na blaszkę 20x30 cm, wyrównujemy, pieczemy w 230 stopniach Celsjusza przez 18 minut. Wyłączamy ogień i pozostawiamy ciasto w piekarniku jeszcze przez 10 minut. Tak samo postępujemy z drugą połową ciasta. Odstawiamy do całkowitego ostygnięcia.
KREM: W misce łączymy szklankę zimnego mleka, jajka, żółtka, cukier waniliowy i budyń. Dokładnie mieszamy do połączenia wszystkich składników. W garnku podgrzewamy resztę mleka. Gdy będzie już gorące, ale jeszcze przed zagotowaniem, dodajemy cienkim strumieniem masę jajeczną, cały czas mieszając. Gdy wszystkie składniki się połączą, a masa zacznie gęstnieć, zdejmujemy z ognia i odstawiamy do całkowitego ostygnięcia. Masło ucieramy aż się spieni, dodajemy cukier puder, a następnie łyżka po łyżce dodajemy masę budyniową. Nie musimy dodawać całego budyniu - jedynie do pożądanej konsystencji (ja dodałam ok. 3/4 masy). W tym momencie należy bardzo uważać, żeby masa się nie zważyła.
WYKOŃCZENIE: Na jeden blat wykładamy grubą warstwę kremu, wyrównujemy i przykrywamy drugim blatem. Wkładamy na godzinę do lodówki. Możemy posypać cukrem pudrem (ja pominęłam, bo karpatka i tak jest już wystarczająco słodka :)). Kroimy w kwadraty i podajemy. Smacznego!
UWAGI: Ciasto można upiec na raz na blaszce 40x30 cm, a następnie pokroić je na dwa blaty.
Uwielbiam karpatkę ostatnio do masy dodałam kostki galaretki. Też piekłam na jednej dużej blaszce z tym że oddzieliłam blaty papierem do pieczenia i nie musiałam przecinać.
OdpowiedzUsuńhttp://ciastko-joli.blogspot.com/#axzz3TPzETcs9
Proszek do pieczenia nie jest potrzebny w tym cieście, wyrasta pięknie na samych jajkach. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za podpowiedź, następnym razem spróbuję bez :)
UsuńPrzeczytałam. Ech, jakbym jadła...!
OdpowiedzUsuńPyszności, krem wyszedł po prostu idealny :)
OdpowiedzUsuń