Składniki:
2 białka, prosto z lodówki
szczypta soli
1/2 szklanki cukru
2 płaskie łyżeczki mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki octu z białego wina
czerwony barwnik
Dodatkowo:
czekoladowa śmietanka 30% (200-300 ml)
CZAS PRZYGOTOWANIA: 100 MIN
POZIOM TRUDNOŚCI: ŚREDNI
1. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli, a następnie stopniowo dodajemy cukier, cały czas ubijając. Na koniec dodajemy mąkę, ocet i barwnik. Miksujemy tylko do połączenia składników.
2. Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia wykładamy pianę z białek, tworząc 2 okręgi o średnicy 15 cm, lub 3 okręgi o średnicy 10 cm. Wkładamy do piekarnika, od razu zmniejszamy temperaturę do 90 stopni i 'suszymy' bezę przez 50 minut. Studzimy 30 minut w uchylonym piekarniku a następnie wyciągamy i odstawiamy do całkowitego ostygnięcia. Beza powinna być w środku mięciutka a z zewnątrz chrupiąca.
3. Czekoladową śmietankę ubijamy na sztywno. Przekładamy nią bezowe blaty. Na wierzchu rozmazujemy jeszcze łyżkę śmietanki i posypujemy okruszkami, które zostały na papierze do pieczenia. Smacznego! :)
UWAGI: Barwniki spożywcze naprawdę mocno farbują ręce, ścierki, blaty, zlewy i w zasadzie wszystko z czym mają styczność, zwłaszcza te w proszku. Pod miskę podłóżcie sobie kawałek ręcznika papierowego, a na ręce włóżcie rękawiczki jednorazowe (ja tego nie zrobiłam i wyglądam, jakbym kogoś zamordowała gołymi rękami... :) )
Przepis bierze udział w akcji:
Mniam! Wygląda rewelacyjnie. Kiedyś muszę się zabrać za torcik bezowy.
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale. I ten kolor...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie
Dziękuję i chętnie odwiedzę! :)
Usuńojej wygląda obłędnie
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚlicznie wygląda taki różowiutki :)
OdpowiedzUsuń