piątek, 10 października 2014

Różowy kogel-mogel zapiekany z truskawkami

Jak się dorwałam do truskawek kilka dni temu, tak nie mogę się oderwać ;) To samo tyczy się czerwonego barwnika spożywczego - jak małe dziecko, które widzi coś pierwszy raz :) Oczywiście nie musicie go dodawać, bo nie ma on żadnych walorów smakowych. To tylko takie moje widzimisię :) TUTAJ znajdziecie podobny przepis - na czereśnie zapiekane w koglu-moglu. 

Kilka ciekawostek o koglu-moglu: pojawił się w XVII wieku w Polsce, jego receptura jest prawdopodobnie pochodzenia żydowskiego. Stał się popularny w okresie międzywojennym i w latach PRL-u, gdy słodycze nie były łatwo dostępne. W Niemczech nazywa się Zuckerei, a regionalnie także Goggelmoggel, w Rosji - gogol-mogol (гоголь-моголь), a w Jidysz - גוגל מוגל, czyli także kogel mogel . Klasyczny kogel-mogel robi się z dwóch żółtek kurzych jaj i trzech łyżeczek cukru, dokładnie razem utartych. Alternatywne dodatki to między innymi miód, rum, bita śmietana, kakao, rodzynki lub sok z cytryny. W innej wersji deseru białko oddzielone od żółtka jest ubite i dodane do masy z żółtka i cukru (źródło).


Składniki (na 2 porcje):
3 żółtka
1 łyżka drobnego cukru do wypieków
1 łyżka cukru pudru
10 truskawek (lub innych ulubionych owoców)
szczypta soli
2-3 krople aromatu waniliowego
czerwony barwnik (opcjonalnie)

CZAS PRZYGOTOWANIA: 20 MIN
POZIOM TRUDNOŚCI: ŁATWY

1. Żółtka, cukier puder, szczyptę soli, drobny cukier i aromat waniliowy umieszczamy w misce i miksujemy kilka minut na sztywną, kremową masę. Dodajemy odrobinę barwnika (dosłownie kropelkę, ale możemy go też pominąć) i miksujemy kilka sekund do całkowitego połączenia z masą jajeczną.

2. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Truskawki myjemy, kroimy w ćwiartki, szypułki wyrzucamy. Truskawki układamy na dnie dwóch kokilek, zalewamy masą z żółtek. Wkładamy do piekarnika i pieczemy 10-15 minut. Na wierzchu powinna się utworzyć ciągnąca pianka (zdjęcie poniżej). Po wyjęciu odstawiamy do lekkiego przestudzenia i wcinamy :) Można też jeść na zimno. Smacznego! :)

7 komentarzy:

  1. Uwielbiam owoce zapiekane w koglu moglu, są przepyszne.
    Łukasz http://kuchniaalukasza.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie to musi być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takiej wersji jeszcze nie miałam okazji spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki zapiekany kogel mogel to czysta rozkosz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo apetycznie! :) chętnie bym wypróbowała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. proszę próbować i koniecznie dać znać jak smakowało! :)

      Usuń

Będzie mi niezmiernie miło, jeśli pozostawisz komentarz. Podziel się swoją opinią, uwagą, radą, lub po prostu pozostaw po sobie ślad :) Jeżeli przygotowałeś potrawę z tego przepisu, prześlij mi zdjęcie na adres dagooshya@gmail.com, a ja je udostępnię :) Dagmara Osowska

To też może Cię zainteresować: