Składniki na blaty 18 cm:
6 jajek, białka oddzielone od żółtek
200 g cukru
200 g mielonego maku
2 i 1/2 łyżki kaszy manny + trochę do posypania formy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
Składniki na krem:
500 ml tłustego mleka
1 opakowanie budyniu waniliowego bez cukru
1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią
1 całe jajko
2 żółtka
300 g masła
150 g cukru pudru
garść rodzynek, sparzonych wrzątkiem
Dodatkowo:
masło do wysmarowania formy
ozdoby z czekolady lub cukru
CZAS PRZYGOTOWANIA: 180 MIN +chłodzenie
POZIOM TRUDNOŚCI: ŚREDNI
CIASTO: Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni Celsjusza. Żółtka ucieramy z cukrem przez około 5 minut. Stopniowo dodajemy mak wymieszany z kaszą manną i proszkiem do pieczenia. W osobnej misce białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodajemy połowę do makowej masy i miksujemy na najniższych obrotach. Wyłączamy mikser, dodajemy resztę białka i delikatnie mieszamy, aż do dokładnego połączenia. Dno formy wykładamy papierem do pieczenia, boki smarujemy masłem i posypujemy kaszą manną. Wlewamy ciasto, wkładamy do piekarnika i pieczemy około 40 minut. Wyciągamy, odstawiamy do całkowitego ostygnięcia, a następnie przekrawamy na 3 równe blaty.
KREM: W misce łączymy szklankę mleka, jajko, żółtka, cukier z wanilią i budyń. Dokładnie mieszamy do połączenia wszystkich składników. W garnku podgrzewamy resztę mleka. Gdy będzie już gorące, ale jeszcze przed zagotowaniem, dodajemy cienkim strumieniem masę jajeczną, cały czas mieszając. Gdy wszystkie składniki się połączą, a masa konsystencją będzie przypominać budyń, zdejmujemy z ognia. Nakrywamy folią aluminiową, tak aby dotykała wierzchu budyniu (dzięki temu nie powstanie kożuch) i pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia - ja wystawiłam na balkon żeby było szybciej :) Masło ucieramy aż się spieni, dodajemy cukier puder, a następnie łyżka po łyżce dodajemy masę budyniową. W tym momencie należy uważać, żeby masa się nie zważyła. Po każdej dodanej łyżce bardzo dokładnie miksujemy. Gotową masę dzielimy na 3 równe części, do dwóch z nich dodajemy rodzynki i mieszamy.
WYKOŃCZENIE: Na paterze układamy pierwszy blat ciasta, smarujemy pierwszą częścią masy z rodzynkami. Przykrywamy drugim blatem, smarujemy drugą częścią masy z rodzynkami. Przykrywamy ostatnim blatem i dekorujemy pozostałą masą (tą bez rodzynek) oraz czekoladowymi lub cukrowymi ozdobami. Wkładamy do lodówki na 12 godzin. Smacznego! :)
Przepis na blaty pochodzi ze strony Fabryka kulinarnych inspiracji :)
śliczny! musiał smakować wybornie ;)
OdpowiedzUsuń