U moich znajomych rośnie w ogrodzie piękne drzewko lilaka pospolitego, błędnie nazywanego fioletowym bzem. Oczywiście od razu musiałam nazrywać kilka gałązek. Po powrocie do domu zaczęłam szukać przepisów na wykorzystanie tych pięknych kwiatów w kuchni. I znalazłam fantastyczny przepis na stronie Czytam i Smakuję na zdrową herbatkę o delikatnym aromacie bzu (lilaka) i karmelu. Zapraszam do przygotowań!
Na 9 saszetek bzowej herbatki, potrzebujemy 3 gałązki bzu. Kwiatki odrywamy delikatnie w taki sposób, aby strączki pozostały na łodydze. Zerwane kwiaty ściśle upychamy do słoiczka i zakręcamy. Wystawiamy na słońce na kilka godzin, aż zmienią swój kolor na biały. Po tym czasie kwiatki wysypujemy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 100 stopni Celsjusza. Suszymy w ten sposób przez 2 godziny, po czym ponownie przesypujemy do słoiczka, zakręcamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na kilka godzin, a najlepiej na noc. Rano dzielimy nasze kwiatki na 9 równych kupek i każdą z nich wsypujemy do filtra do herbaty (można je znaleźć obok filtrów do kawy). Herbatkę parzymy ok. 7 minut. Napar z kwiatów lilaka spożywa się w przypadku nadciśnienia, kaszlu, kokluszu i przeziębień. Na zdrowie! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi niezmiernie miło, jeśli pozostawisz komentarz. Podziel się swoją opinią, uwagą, radą, lub po prostu pozostaw po sobie ślad :) Jeżeli przygotowałeś potrawę z tego przepisu, prześlij mi zdjęcie na adres dagooshya@gmail.com, a ja je udostępnię :) Dagmara Osowska