sobota, 17 stycznia 2015

Polędwica wołowa - stek idealny

Kolejny i ostatni już przepis na danie, które przygotowaliśmy przy okazji warsztatów kulinarnych w Culinary Atelier by Roszak w Poznaniu, prowadzonych przez szefa kuchni, Tomasza Roszaka. Jako że tematem przewodnim była wołowina, nie mogło się obejść bez polędwicy wołowej :) Poniżej znajdziecie informacje, jak krok po kroku przygotować z niej stek idealny. Zapraszam do przygotowań!


Składniki na jeden idealny stek z polędwicy wołowej:

1 stek z polędwicy o grubości ok. 2-3 cm w temperaturze pokojowej
1 łyżeczka suszonego zielonego pieprzu (można użyć czarnego mielonego)
1 łyżeczka drobno posiekanego świeżego majeranku
1 łyżka oliwy z oliwek
odrobina whiskey
1 łyżka masła
szczypta soli smakowej (tutaj: grzybowa)

1. Polędwicę myjemy, osuszamy i oczyszczamy. Dokładnie nacieramy majerankiem i zielonym pieprzem. Ręcznie, przy pomocy specjalnej foremki lub dociskając boki nożem, formujemy idealny okrąg, "wyciągając" mięso do góry na pożądaną wysokość.

2. Patelnię mocno rozgrzewamy. Wlewamy łyżkę oliwy i podgrzewamy.  Stek przenosimy na patelnię i zaczynamy smażyć. Gdy stek znajduje się już na patelni, nie ruszamy ani jego, ani patelni, dopiero podczas przewracania. Stek przewracamy tylko raz! Stopień wysmażenia jest oczywiście indywidualną sprawą każdego z nas. Ogólnie przyjęło się, że idealny stek smaży się tyle minut, ile ma centymetrów wysokości. 

3. Gdy stek jest już wysmażony, flambirujemy, czyli polewamy go odrobiną whiskey, podpalamy  przy pomocy zapalniczki i potrząsamy patelnią, aż do wygaśnięcia płomienia. Następnie dodajemy łyżkę masła, natychmiast zdejmujemy z ognia i potrząsamy, aż do jego rozpuszczenia. Przekładamy na ręcznik papierowy i odstawiamy na 5 minut, aby mięso odpoczęło. Pod żadnym pozorem nie nakłuwamy, ani nie kroimy mięsa przed upłynięciem 5 minut - mięso puści soki i straci soczystość.

4. Stek przekładamy na talerz i dopiero teraz posypujemy solą (tutaj: smakowa sól grzybowa w płatkach) z ulubionymi dodatkami (tutaj: 'kaszotto' i ugotowany batat). Smacznego! :)

WAŻNE: Płomień przy podpaleniu jest bardzo wysoki. Nie róbcie tego blisko szafek, ani przy okapie, który może być zatłuszczony od środka- najlepiej odsunąć się o krok. Jeżeli nie chcecie ryzykować, pomińcie flambirowanie. Zamiast tego, po usmażeniu połóżcie stek na folię aluminiową i szczelnie zawińcie na 5 minut.



Przepis bierze udział w akcji:
Zimowy Obiad

5 komentarzy:

  1. Wygląda naprawdę idealnie taki stek ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. stek idealny rewelacja , ale trzeba dokladnie tak zrobic jak w recepcie ,, gratulacje !!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo smaczne i za pewne pożywne. Uwielbiam steki, nie umiem jednak przyrządzić ich w tak smaczny sposób jak np w restauracji Road we Wrocławiu ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeglądam tak Twojego bloga i własnie się napatoczył stek! Aż się głodna momntalnie zrobiłam :) Nigdy sama nie robiłam steaków- zawsze się boję, że nie wyjdzie mi taki na jakiego mam ochotę. Zawsze na steki chodzę do roadamerican we wrocławiwoim przepisem uda mi się zrobić po swojemu? :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi niezmiernie miło, jeśli pozostawisz komentarz. Podziel się swoją opinią, uwagą, radą, lub po prostu pozostaw po sobie ślad :) Jeżeli przygotowałeś potrawę z tego przepisu, prześlij mi zdjęcie na adres dagooshya@gmail.com, a ja je udostępnię :) Dagmara Osowska

To też może Cię zainteresować: