środa, 26 listopada 2014

Ciabatta

Dzisiaj zapraszam na pyszną, chrupiącą ciabatkę :) Przepis znalazłam na stronie Moje Wypieki. Z gotowych ciabatek przygotowałam zapiekankę "krakowską". Zapraszam do pieczenia! :)

ciabatta

Składniki na dwie ciabatty:

8 g świeżych drożdży lub 4 g suszonych
2 pełne szklanki mąki pszennej 
(najlepiej chlebowej, ewentualnie tortowej)
1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki wody
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka masła

+kostki lodu

CZAS PRZYGOTOWANIA: OK. 150 MIN
POZIOM TRUDNOŚCI: TRUDNY

1.  Mleko wlewamy do garnuszka. Doprowadzamy do wrzenia, zdejmujemy z ognia. Dodajemy masło i cukier, mieszamy do rozpuszczenia. Przelewamy do dużej miski, dolewamy wodę i odstawiamy do lekkiego przestudzenia na 10 minut.

2. Do mleka dodajemy pokruszone drożdże i odstawiamy na 10 minut. Dodajemy sól, 1 szklankę mąki i bardzo dokładnie mieszamy. Dodajemy kolejną szklankę mąki i mieszamy szybko i intensywnie do połączenia w jednolitą masę. Masa na tym etapie jest mocno klejąca.

3. Drugą miskę dokładnie smarujemy olejem.  Przekładamy do niej nasze ciasto, przykrywamy ściereczką i odkładamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce (ok. 90 minut).

4. Blaszkę do pieczenia smarujemy olejem (najlepsza jest oczywiście blaszka do bagietek, ja niestety takiej nie posiadam). Blat i ręce posypujemy mąką. Bardzo delikatnie wykładamy ciasto (powinno być sprężyste, należy uważać, żeby nie opadło). Kroimy na dwie części i każdą część powoli rozciągamy na długość około 30 cm. Przekładamy na blaszkę i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na 30 minut.

5. Piekarnik nagrzewamy do 250 stopni. Do kokilki wsypujemy kilka kostek lodu* i wstawiamy na dolną półkę piekarnika. Ciabatki wstawiamy na środkową. Pieczemy 10 minut, zmniejszamy temperaturę do 200 i pieczemy kolejne 10 minut. Wyciągamy i studzimy. Gotowe! :)

*Dzięki kostkom lodu w piekarniku, nasze ciabatki będą miały chrupiącą skórkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło, jeśli pozostawisz komentarz. Podziel się swoją opinią, uwagą, radą, lub po prostu pozostaw po sobie ślad :) Jeżeli przygotowałeś potrawę z tego przepisu, prześlij mi zdjęcie na adres dagooshya@gmail.com, a ja je udostępnię :) Dagmara Osowska