niedziela, 20 września 2015

Barszcz po kurpiowsku - najlepszy na kaca i przeziębienie

Dziś przedstawiam przepis na pyszny, słodko-kwaśny i niesamowicie aromatyczny barszcz czerwony po kurpiowsku. Zupka jest pełna witamin, zwłaszcza witaminy C i z pewnością postawi Was na nogi w przeziębieniu. Jest też dość tłusta, a to z kolei wspiera leczenie kaca :) Jest w niej wiele nietypowych połączeń smakowych, ale zapewniam Was, że jej smak Was zachwyci, tak jak i mnie. Zupa inspirowana jest przepisem z programu "Brodzik od kuchni". Zapraszam do przygotowań!


Składniki:

3 litry wody
600 g skrzydełek kurczaka
pęczek włoszczyzny
4 ziarna ziela angielskiego
4 liście laurowe
3 średniej wielkości buraki
2 ząbki czosnku
250 ml soku z ogórków kiszonych
3 łyżki wiśni, świeżych lub mrożonych
1 cytryna
2 pełne łyżeczki miodu
50 ml koncentratu z buraczków (opcjonalnie)
150 g śmietany 18%
sól, świeżo mielony pieprz

Do podania:

puree ziemniaczane lub ugotowana fasola

CZAS PRZYGOTOWANIA: 160 MIN
POZIOM TRUDNOŚCI: ŚREDNI

1. Do dużego garnka wlewamy 3 litry wody. Wrzucamy skrzydełka, obraną włoszczyznę, ziele angielskie i liście laurowe. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień, łyżką cedzakową zbieramy z powierzchni powstałą pianę i gotujemy przez 2 godziny na średnim ogniu bez przykrycia.

2. W tym samym czasie piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni Celsjusza. Buraki myjemy, owijamy folią aluminiową błyszczącą stroną do środka i pieczemy 60 minut. Po tym czasie piekarnik wyłączamy, drzwiczki uchylamy i w ten sposób studzimy buraki przez kolejne 60 minut.

3. Gdy mięsno-warzywny wywar jest już gotowy, obieramy buraki i kroimy je w pół-krążki. 2/3 z nich wrzucamy do zupy, a resztę skrapiamy sokiem z cytryny i odstawiamy na bok. Do zupy dodajemy też czosnek zmiażdżony nożem, sok z ogórków, 3 łyżki wiśni i miód. Gotujemy przez kolejne 30 minut. 

4. Wywar przecedzamy, pozostałości wyrzucamy. Do wywaru dodajemy odłożone wcześniej buraczki, koncentrat z buraków, sok z 1/2 cytryny, sól i świeżo mielony pieprz; mieszamy. Do śmietany dodajemy 2 łyżki gorącej zupy, dokładnie mieszamy i wlewamy do garnka. Zupa najlepiej smakuje z puree ziemniaczanym lub ugotowaną fasolą. Smacznego! :)





2 komentarze:

  1. takiego barszczu jeszcze nie jedliśmy
    zapraszamy do nas blotodlazuchwalych.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za zaproszenie :-)
    U nas od lat ogromną popularnością na grypę cieszyło się stawianie baniek!
    Do dziś niektórzy tę metodę uznają za najlepszą a ofert tego typu http://www.medplus.pl/ nie brakuje!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi niezmiernie miło, jeśli pozostawisz komentarz. Podziel się swoją opinią, uwagą, radą, lub po prostu pozostaw po sobie ślad :) Jeżeli przygotowałeś potrawę z tego przepisu, prześlij mi zdjęcie na adres dagooshya@gmail.com, a ja je udostępnię :) Dagmara Osowska