piątek, 26 czerwca 2015

Test patelni WOLL Saphir Lite Induction


Dzięki uprzejmości sklepu internetowego E-GUSTUS , miałam możliwość przetestowania patelni Saphir Lite Induction 24 cm z wysokim brzegiem i szklaną pokrywą w komplecie firmy WOLL. Chciałam podzielić się w Wami moimi odczuciami na jej temat. 



Na początek kilka informacji, które o patelni podaje sam producent:

Czym się charakteryzują naczynia Szafir firmy WOLL ?

POWŁOKA

Wysoce odporna na zarysowania z wbudowanym kryształami diamentu. Nanokompozyt i technologia NON-STICK zapewnia antyadhezyjność
AKUTERMICZNOŚĆ

Specjalny stop i technologia odlewu zapewniają akutermiczność - idealną absorpcję ciepła. 10 milimetrowe dno gwarantuje optymalną dystrybucję ciepła oraz brak odkształceń nawet przy bardzo wysokich temeperaturach.
OPRAWA UCHWYTU

Montowana w technologii zatopionego mosiądzu gwarantuje 100% bezpieczeństwa.
LITY UCHWYT

Służy do bezpiecznego podnoszenia naczyń (z wyjątkiem płaskiej patelni)
SZKLANA POKRYWA

Wykonana z hartowanego i polerowanego, żaroodpornego szkła. Służy do energooszczędnego  gotowania/pieczenia w temp. do 250 °C.
WZMOCNIONA KRAWĘDŹ

Zapewnia wysoki poziom odporności na wstrząsy. Ułatwia wylewanie np. sos



TEST

WYGLĄD
Patelnia wraz z dołączoną do niej pokrywą prezentuje się rewelacyjnie. Jest bardzo elegancka, w stonowanych, pasujących do siebie kolorach. Widać, że jest solidna i że nie rozpadnie nam się po kilku użyciach, a mimo to nie wygląda topornie. Rączka patelni jest ergonomiczna i porządnie zamocowana do reszty patelni. Elegancka szklana pokrywa tylko dopełnia całości.


SMAŻENIE
W związku z tym, że jest to patelnia, swoje testy rozpoczęłam od smażenia :) Na początek na suchej patelni podsmażyłam mięso, a następnie cebulkę z odrobiną oleju. Tak jak podaje producent, do patelni nie przywiera absolutnie nic, a na jej powierzchni nie pozostają nieestetyczne brązowe ślady i kawałki smażonych potraw. 



DUSZENIE
Patelnia posiada bardzo wysoką krawędź, a także szklaną pokrywę, co czyni ją idealną do duszenia różnego rodzaju mięs, gulaszy i potrawek. Przygotowałam na niej gulasz wieprzowy z fasolą i sosem pomidorowym. Patelnia rozgrzała się w całości w trybie natychmiastowym, a idealnie dopasowana, ciężka, szklana pokrywa zapobiegła rozpryskiwaniu się sosu wokół patelni. W związku z tym, że patelnia posiada nieprzywierającą powłokę, nie musiałam co chwilę zaglądać do środka, czy aby na pewno nic mi się w niej nie przypaliło.


ZAPIEKANIE
Producent podaje, że patelnia wraz z pokrywą nadają się również do zapiekania w piekarniku do temperatury 250 stopni Celsjusza. Z początku miałam pewne opory przed włożeniem patelni z nieodczepianą rączką do piekarnika, jednak po zapewnieniach przedstawiciela firmy, E-GUSTUS, przezwyciężyłam swoje lęki i przygotowałam zapiekane roladki z kurczaka :) Tak jak w przypadku smażenia i duszenia, sos powstały podczas zapiekania nie przywarł do patelni, więc danie prezentowało się bardzo apetycznie (co widać na poniższym zdjęciu).


PODSUMOWANIE


PLUSY
Patelnia bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie dość, że prezentuje się elegancko i solidnie, to jeszcze w stu procentach spełnia swoją rolę. Z powodzeniem można nią zastąpić naczynie do zapiekania, patelnię i rondel do duszenia. Można też bezpośrednio na niej serwować dania, bo przygotowane potrawy nie pozostawiają brzydkich, nieestetycznych śladów. Dodatkowo, rozgrzana do czerwoności rączka patelni wyjętej z piekarnika dosyć szybko ostyga, natomiast sama patelnia utrzymuje ciepło przez długi czas.

MINUSY
Szukanie minusów to jak szukanie igły w stogu siana. Jedyną rzeczą, do której mogę się na siłę przyczepić to fakt, że patelnia jest bardzo ciężka - ale taka właśnie musi być, jeżeli chcemy, aby służyła nam na lata :) 

Jeżeli poszukujecie swojej idealnej patelni, to patelnia WOLL Saphir Lite Induction będzie strzałem w dziesiątkę! :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło, jeśli pozostawisz komentarz. Podziel się swoją opinią, uwagą, radą, lub po prostu pozostaw po sobie ślad :) Jeżeli przygotowałeś potrawę z tego przepisu, prześlij mi zdjęcie na adres dagooshya@gmail.com, a ja je udostępnię :) Dagmara Osowska