sobota, 6 czerwca 2015

Szparagi wg przepisu Andrzeja Polana

Dziś zapraszam na pyszne, smażone szparagi, obtoczone w serze bursztyn, podane z jajkiem w koszulce i aioli cytrynowym. Przepis pochodzi czerwcowego wydania magazynu 'Kuchnia'. Zapraszam do przygotowań!


Szparagi (dla dwóch osób):

1/2 pęczka zielonych szparagów
sól i cukier do smaku
2 jajka, rozbełtane
100 g sera bursztyn, startego
1 łyżka bułki tartej
olej do smażenia

Aioli cytrynowe:

1 białko
1/2 łyżeczki pikantnej musztardy
sok z 1 cytryny
skórka z 1/2 cytryny
125 ml oleju rzepakowego
sól, pieprz i cukier do smaku

Jajka w koszulce:

2 duże jajka
3 łyżki octu
sól do smaku

CZAS PRZYGOTOWANIA: 30 MIN
POZIOM TRUDNOŚCI: ŚREDNI

1. Do garnka wlewamy wodę, wsypujemy łyżeczkę soli i łyżeczkę cukru, doprowadzamy do wrzenia. Wrzucamy szparagi i gotujemy 3 minuty. Odcedzamy, przekładamy do miski z zimną wodą i kilkoma kostkami lodu, aby przerwać proces gotowania. Odsączamy na ręczniku papierowym, odstawiamy na bok.

2. Białko ubijamy z sokiem z cytryny i skórką z cytryny. Cienkim strumieniem wlewamy olej i ubijamy dalej, aż uzyskamy sos o delikatnej, kremowej konsystencji. Doprawiamy solą, świeżo mielonym pieprzem. Odstawiamy na bok.

3. Na patelnię wlewamy tyle oleju, żeby pokryły szparagi, rozgrzewamy. W jednej misce umieszczamy rozbełtane jajka, w drugiej tarty ser wymieszany z bułką tartą. Szparagi obtaczamy w jajku, potem w serze i smażymy na złoty kolor w tłuszczu. Odsączamy na ręczniku papierowym, przekładamy na dwa talerze.

4. W garnku zagotowujemy wodę, dodajemy 3 łyżki octu. Do miseczki wbijamy delikatnie jajko. W gotującej się wodzie tworzymy przy pomocy łyżki wir. Wlewamy jajko. Gotujemy około 2 minuty, aż białko się zetnie, ale żółtko będzie dalej płynne. Wyciągamy cedzakiem na ręcznik papierowy. Czynność powtarzamy z drugim jajkiem.

5. Szparagi polewamy przygotowanym sosem, na nie wykładamy po jednym jajku. Lekko nakłuwamy wykałaczką, żeby żółtko zaczęło wypływać i podajemy. Smacznego! :)

Szparagowe<3Love

1 komentarz:

Będzie mi niezmiernie miło, jeśli pozostawisz komentarz. Podziel się swoją opinią, uwagą, radą, lub po prostu pozostaw po sobie ślad :) Jeżeli przygotowałeś potrawę z tego przepisu, prześlij mi zdjęcie na adres dagooshya@gmail.com, a ja je udostępnię :) Dagmara Osowska