wtorek, 18 listopada 2014

Lukier królewski

Pierwszy raz w życiu dekorowałam ciasteczka i muszę przyznać, że na początku było dramatycznie, ale po kilku ciasteczkach mniej więcej załapałam, o co chodzi :) Lukrem ozdobiłam CYNAMONOWE CIASTECZKA.


Składniki:
1 szklanka cukru pudru
1 białko
4 krople soku z cytryny

kolor zielony: szczypta herbaty matcha lub barwnik spożywczy
kolor różowy: 2 krople koncentratu z buraczków lub barwnik spożywczy

Sposób I: Wszystkie składniki na lukier umieszczamy w misce i ucieramy na jednolitą masę przy pomocy drewnianej łyżki ok. 10 -15 minut. W razie potrzeby dosypujemy trochę cukru pudru.

Sposób II: Białko ubijamy na sztywną pianę, stopniowo dodajemy cukier puder. Na końcu dodajemy odrobinę soku z cytryny.

Nie denerwujcie się, jeśli na początku nie będzie wam wychodzić. Niezastygnięty lukier można jeszcze zetrzeć z ciasteczka i spróbować jeszcze raz :)

Uwagi: Jeżeli macie zamiar zjeść ozdobione ciasteczka w niedługim czasie od przygotowania, matcha i koncentrat z buraczków sprawdzą się i dadzą poniższy efekt. Natomiast jeżeli mają poleżeć dłużej lub służyć jedynie jako ozdoba, koniecznie użyjcie barwników spożywczych.






5 komentarzy:

  1. Witam,
    czy ten lukier jest mocno klejący? Szukam przepisu na "betonowy" lukier który mi sklei ścianki domku z piernika, tak aby mi się po 2 dniach domek nie rozjechał na części pierwsze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można dodać więcej cukru pudru do ucierania. Im więcej cukru pudru dodamy, tym będzie gęstszy, można dodawać stopniowo do pożądanej konsystencji. Lukier jednak gęstnieje z minuty na minutę, więc trzeba z tym uważać :) Po nałożeniu na ciasteczka i całkowitym zastygnięciu jest dosyć twardy

      Usuń
  2. Dziękuję za odpowiedź! Spróbuję w takim razie skleić na niego mój domek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę koniecznie podrzucić później zdjęcia! :)

      Usuń
  3. Niech tylko znajdę moje foremki i biorę się za przygotowanie podobnych ciasteczek :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi niezmiernie miło, jeśli pozostawisz komentarz. Podziel się swoją opinią, uwagą, radą, lub po prostu pozostaw po sobie ślad :) Jeżeli przygotowałeś potrawę z tego przepisu, prześlij mi zdjęcie na adres dagooshya@gmail.com, a ja je udostępnię :) Dagmara Osowska