Pyszne, pulchniutkie i duże ciasteczka z masłem orzechowym i kawałkami czekolady :) Przepis znalazłam na stronie Marthy Stewart, a do przygotowania użyłam domowego masła orzechowego. Zapraszam do pieczenia!
Składniki na 9 dużych ciasteczek (jedną blaszkę):
3/4 szklanki mąki pszennej
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 szklanki masła orzechowego
2 łyżki masła niesolonego
1/4 szklanki cukru pudru
1/4 szklanki cukru trzcinowego dark muscovado
1 duże jajko
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
1 tabliczka mlecznej czekolady
CZAS PRZYGOTOWANIA: 20 MIN
POZIOM TRUDNOŚCI: ŁATWY
1. Mąkę wraz z sodą oczyszczoną przesiewamy do miski i odstawiamy na bok. Czekoladę drobno siekamy. W misie miksera umieszczamy masło orzechowe, masło w temperaturze pokojowej i oba cukry. Ucieramy na gładką masę (dark muscovado może zbić się w niewielkie kulki, nie przejmujcie się tym). Dodajemy jajko i ekstrakt waniliowy , a następnie stopniowo mąkę, cały czas miksując.
2. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Z ciasta formujemy kulki (powinno wyjść 9) i układamy w sporych odległościach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy 13-15 minut, wyciągamy z piekarnika i studzimy na kratce. Wspaniale smakują ze szklanką mleka :)
Ciasteczka wyglądają rewelacyjnie :) i na pewno są przepyszne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kocham masło orzechowe! Te ciasteczka są idealne dla mnie :)
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądają :) Muszą być wspaniałe!!
OdpowiedzUsuń